Galeria

Galeria 2023

GaleriabYrp53A%j5Mclzpj

Półkolonie letnie 2010
Półkolonie letnie 2010W tegorocznych półkoloniach letnich udział wzięło wiele dzieci z Lubonia. Podczas czterech tygodni odbyły się wycieczki zarówno edukacyjne jak i rekreacyjne. Dzieci wspólnie bawiły się na basenie w Parku Wodnym Octopus, a także obejrzały najnowsze dziecięce produkcje filmowe w największym poznańskim kinie – Kinepolis. Odwiedziliśmy też kilka gospodarstw agroturystycznych, gdzie mieliśmy możliwość wspólnej zabawy i bliższego poznania takich zwierząt jak strusie czy psy husky. Jeździliśmy bryczkami, jedliśmy kiełbaski pieczone przy ognisku i płynęliśmy promem po jeziorze. Podczas półkolonii dowiedzieliśmy się też wielu ciekawych rzeczy. Muzeum Pszczelarstwa, Muzeum Instrumentów Muzycznych, Park Etnograficzny na Ostrowie Lednickim to tylko kilka z miejsc, gdzie przeprowadzono dla nas interesujące lekcje muzealne. Teraz wiemy już jak powstaje słodki miód, czym jest symphonion, tam-tam i jak brzmi katarynka. Wiemy jak mieszkali kiedyś ludzie w Wielkopolsce i czym się zajmowali. Pozostał jeszcze miesiąc wakacji, dlatego też wszystkim dzieciom życzymy kolejnych słonecznych i miłych dni. Zapraszamy za pół roku, na półkolonie zimowe.
Rumuni w Luboniu 2008
Dnia 9 listopada 2008 r. w Ośrodku Kultury w Luboniu odbyło się uroczyste pożegnanie 30-osobowej delegacji z Bumbestii-Jiu w Rumunii. Na spotkaniu obecni byli: wiceburmistrzowie Marian Walny oraz Rafał Marek, przewodniczący rady Ryszard Olszewski, przedstawiciele radnych, oraz rodziny goszczące na- szych przyjaciół z Rumunii. Przedstawiciele władz obu miast zapewnili o chęci dalszej współpracy oraz przekazali sobie okolicznościowe upominki. Nasi goście mieli okazje zatańczyć Poloneza, którego poprowadziły dzieci z zespołu tańca ludowego, działającego przy Ośrodku Kultury w Luboniu. Nasi rumuńscy przyjaciele nie pozostali dłużni i zaprosili nas do nauki jednego z tańców rumuńskich. Później przy wspólnym obiedzie wymieniano wrażenia z pobytu w naszym mieście. Zdjęciom, pożegnaniom i uściskom nie było końca. Ta wizyta to dobry początek dalszej współpracy z rumuńskimi przyjaciółmi.