Galeria

Galeria 2023

GaleriabYrp53A%j5Mclzpj

Wystawa Honoraty Koźlik 2010
Pasja fotografowaniaMoja przygoda z fotografią rozpoczęła się ponad 3 lata temu, fotografowałam wtedy zwykłą cyfrówką, ale nie przeszkadzało mi to ponieważ jak to mówią '' Kupno nowego Nikona nie czyni cię profesjonalistą, tylko po prostu posiadaczem Nikona''. Wtedy 3 lata temu, nie zdawałam sobie sprawy z wielkiej magii szukania czegoś nowego, prowokowania i pokazywania tego co jeszcze nie znane. Czasami ludzie pytają mnie dlaczego zawsze mam ze sobą aparat, wtedy ja mogę odpowiedzieć im '' a dlaczego ty jesz?''. Robienie zdjęć pochłonęło mnie bez reszty... to wspaniała pasja, która pozwala mi na oderwanie się od codziennych zajęć, pozwala mi zatrzymać czas, który tak szybko upływa, zachować moment, który widzimy po raz pierwszy. Dla innych moje zdjęcia nie mają znaczenia, za to w moim kadrze każda chwila jest ważna. Szukam i staram się nadawać obiektom nowy sens. Radością jest dla mnie sam proces fotografowania i możliwość podzielenia się moim sposobem postrzegania świata. Fascynujące w tym jest budowanie historii, gra świateł i metafora. Najbardziej w fotografii lubię to że pozwala mi eksperymentować. W przyszłości chciałabym tworzyć portrety, uchwycić emocje oraz obraz ludzkiego wnętrza. Chciałabym zmienić obecne czasy komercji i kiczu robiąc z ludźmi coś zupełnie nowego i pięknego. Wiem, że jeśli się uprę dojdę w końcu do celu, bo przecież mówienie'' nie potrafię tego zrobić'' do niczego nie doprowadzi, natomiast stwierdzenie '' spróbuje'' czyni cuda. Kiedyś nie byłam przekonana co do mojego talentu fotograficznego, ale wiedziałam że sprawia mi to przyjemność, że uwielbiam to robić i bliskie mi osoby doceniają moja prace. W końcu uwierzyłam że wiara w siebie i możliwości to furtka do sukcesu. Lubię czasami sama wychodzić w plener, fotografując obiekty na które inni nawet nie zwrócili by uwagi, uważając że to tylko mały detal. Tak jest w naturze, robiąc zdjęcia makro pokazuje ludziom to co dla nich jest rzeczą oczywistą, a dla mnie piękna i fascynującą. Nie mam ulubionego zdjęcia, ponieważ każde jest inne, nie potrafię wyróżnić jednego. Nie mogę też oceniać samej siebie bo to nie moja rola, przypuszczam że nie każdemu będą podobały się moje prace i szanuje to. Jestem świadoma wielu moich niedociągnięć technicznych i błędów które popełniam. Jestem amatorką i dopiero się uczę, mój umysł otwarty jest na nowe doświadczenia w dziedzinie fotografii. ''Zawsze znajdzie się ktoś kto zwraca uwagę tylko na aspekt techniczny. Ci ludzie najczęściej zadają pytanie JAK , podczas gdy tacy, których cechuje ciekawość świata pytają DLACZEGO'' - osobiście wolę inspiracje od informacji . Mam duże plany i ambicje. Myślę, że kiedyś je osiągnę. Mam też szczerą nadzieje, że rodzina i przyjaciele będą ze mnie dumni.Honorata Koźlik
PIEC 2018
IV Przegląd Młodzieżowych Zespołów Rockowych PIEC 2018 za nami! Druga sobota lutego w naszym mieście upłynęła przy brzmieniu rock&rolla. Już od godzin porannych do hali LOSIR Luboń zjeżdżały się młodzieżowe zespoły z całego kraju, dla których podstawowymi atrybutami scenicznymi są gitary i perkusja. Lecz nie tylko, gdyż założeniem tegorocznego PIECA była różnorodność stylistyczna biorących udział w Przeglądzie zespołów. Dzięki temu na scenie IV Przeglądu Młodzieżowych Zespołów Rockowych Piec 2018 usłyszeć mogliśmy też inne instrumenty jak saksofon, trąbki czy też odchodzący już w zapomnienie akordeon, a tradycyjny rock&roll mieszał się z folkiem, punkiem i tradycyjnym ciężkim metalowym graniemDo IV Przeglądu Młodzieżowych Zespołów Rockowych PIEC 2018 łącznie zakwalifikowało się łącznie 7 zespołów wybranych w drodze eliminacji na podstawie przesłanych zgłoszeń. Na scenie PIECA 2018 zaprezentowało się natomiast pięć zespołów walczących o zwycięstwo, o którym zadecydować miało Jury, skład którego swoją osobą zaszczycił Grzegorz Kupczyk – lider legendarnego Turbo.Jako zwycięzcę IV Przeglądu Młodzieżowych Zespołów Rockowych PIEC 2018 Jury wybrało pochodzący z Poznania ośmioosobowy zespół KRAMBABULA, który swoją żywiołową hybrydą rocka i muzyki folkowej otworzył tegoroczny PIEC. Drugim zwycięskim zespołem okazał się reprezentujący nasze miasto zespół Antigravity. Dodatkowo Jury zadecydowała o przyznaniu Wyróżnienia dla Najlepszej Solówki, którą okazał się popis na saksofonie Dawida Tokłowicza, członka zwycięskiego zespołu.Sceniczną rywalizację młodych zespołów poprzedziły warsztaty prowadzone przez Grzegorza Kupczyka. Uznany wokalista i muzyk zdradził początkującym artystom sekrety na udany występ, udzielał rad i wskazówek tak potrzebnych w muzycznych rozwoju, opowiedział o swojej karierze, a także odpowiedział na wszystkie pytania, które licznie kierowali do niego uczestnicy Przeglądu. Koncert finałowy 4. edycji PIECA uświetniony został występem dowodzonego przez Grzegorza Kupczyka zespołu CETI, uznanej w Polsce i zagranicą legendy heavy metalu.