Galeria

Galeria 2023

GaleriabYrp53A%j5Mclzpj

Malta na Bis w Luboniu I 2015
Malta na Bis w LuboniuJuż po raz siódmy w budynku Lubanty przy ul. Armii Poznań wielbiciele teatru mieli okazję obejrzeć spektakle zaprezentowane z cyklu Malta na Bis w Luboniu. Było to już 16 i 17 przedstawienie w tej przestrzeni dzieki gościnności i uprzejmości właściciela obiektu prezesa Janusza Kołodziejczyka i dyrektora Krzysztofa Nowakowskiego.Pierwszy z nich odbył się 29 czerwca i był to monodram w wykonaniu Piotra Zawadzkiego pt. „Audiencja V” oparty o tekst Bogusława Schaeffera. Choć forma monodramu może wydawać się nudna i pozbawiona akcji, w tym Malta na Bis w Luboniu przypadku było zupełnie inaczej. Brawurowa gra Piotra Zawadzkiego i świetny kontakt z publicznością spowodował, że wszyscy przez ponad godzinę świetnie się bawili. „Audiencja V” to wykład prelegenta na temat muzyki. Przemawiający może się wydawać profesorem wyższej uczelni, a widzowie na czas spektaklu stają się kimś w rodzaju studentów. Jednakże bohater do naukowego wykładu wtrąca żartobliwe opowieści dotyczące jego życia osobistego. Muzyka staje się więc powodem dyskusji i rozważań na temat życia, sztuki i otaczającego nas świata.Wstęp na oba przedstawienia był bezpłatny, wystarczyło wcześniej odebrać darmowe bilety.Raz jeszce serdecznie dziękujemy właścicielowi obiektu prezesowi Januszowi Kołodziejczykowi i dyrektorowi Krzysztofowi Nowakowskiemu za udostępnienie niezwykłej przestrzeni i wszelką pomoc.Organizatorami imprezy był: Ośrodek Kultury w Luboniu oraz Urząd Miasta Luboń.
Oryginalne oświetlenie Ośrodka Kultury
Oryginalne oświetlenie Ośrodka KulturyPrzed budynkiem Ośrodka Kultury w Luboniu zamontowano oryginalne oświetlenie wykorzystując do tego celu projektory filmowe z dawnego kina "Wrzos Luboń". Kino to powstało w 1961 roku z inicjatywy p. Stanisława Nowickiego i działało do roku 1978/79. Mieściło się w ówczesnej świetlicy zakładowej Wielkopolskiego Przedsiębiorstwa Przemysłu Ziemniaczanego na ul Armii Poznań 49A zwanej potocznie "Pod kominem". Operatorem kamer był wówczas p. Bolesław Koziński. Obecnie zapomniane projektory otrzymały "drugie życie" i służą do podświetlenia świeżo wyremontowanej fasady budynku Ośrodka Kultury.