Galeria

Galeria 2023

GaleriabYrp53A%j5Mclzpj

Malta na Bis w Luboniu I 2016
W tym roku w ramach Festiwalu Malta na Bis, mogliśmy oglądać w Luboniu dwa przedstawienia w wykonaniu Teatru Porywacze Ciał. Teatr ten znany był już dobrze lubońskiej publiczności, bowiem cztery lata temu także gościł w budynku Lubanty przy ulicy Armii Poznań.Teatr Porywacze Ciał należy według głosu krytyki i środowiska teatralnego do jednej z najważniejszych niezależnych grup teatralnych w Polsce. Został założony w 1992 roku we Wrocławiu przez ówczesnych studentów Wydziału Lalkarskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej: Katarzynę Pawłowską i Macieja Adamczyka. Aktorzy w swoich autorskich spektaklach mierzą się z mitami pop kultury, kpią z nich, przedrzeźniają je, a jednocześnie pokazują jak dalece są przez nie ukształtowani. Z dużą swobodą poruszają się we współczesnej przestrzeni kulturowej, cytują, komentują, przetwarzają obrazy i wątki zaczerpnięte z innych dziedzin sztuki. Do tej pory twórcy prezentowali swoje prace na najważniejszych festiwalach w kraju. Gościli też za granicą: w Niemczech, Czechach, Słowacji, Austrii i Kanadzie. Od 1995 Teatr Porywacze Ciał działa w Poznaniu, gdzie grupa prowadzi warsztaty teatralne i zajęcia edukacyjne. W Luboniu 14 lipca teatr zaprezentował przedstawienie „Szyszynka”, a dzień później spektakl „Stand Up”. Podczas pierwszego teatralnego wieczoru artyści namawiali publiczność do masażu szyszynki, małego gruczołu w mózgu uważanego niegdyś za siedzibę duszy. Widzowie przenieśli się na sesję terapeutyczną, gdzie grała relaksacyjna muzyka, świeciło ciepłe światło. Katarzyna Pawłowska vel Irena i Maciej Adamczyk vel Miras miłymi głosami przeprowadzili widzów przez tajniki odkrywania możliwości własnej szyszynki - gruczołu ukrytego gdzieś w zakamarkach mózgu, o którego funkcjach naukowcy potrafią powiedzieć niewiele więcej niż to, że jest ważny. Nie zniechęciło to jednak artystów-ezoteryków. "Odkryjcie swoje trzecie oko, masujcie swoją szyszynkę" - zachęcali. Kilka rodzajowych scenek, które przedstawili aktorzy, dotyczyło relacji, jakie tworzymy na co dzień - w pracy, w związkach, z przypadkowo spotkanymi ludźmi - i idącego z nimi w parze poczucia niedopasowania. Oczywiście cała rzeczywistość została ukazana w ironiczny sposób.Wstęp na oba przedstawienia był bezpłatny, wystarczyło wcześniej odebrać darmowe wejściówki. Organizatorami imprezy byli: Urząd Miasta Luboń oraz Ośrodek Kultury. W tym miejscu należą się szczególne podziękowania dla prezesa Janusza Kołodziejczyka oraz dyrektora Krzysztofa Nowakowskigo z firmy Lubanta S.A. za użyczenie wnętrz fabryki i pomoc przy organizacji przedstawień. .
Galeria